Sokołów – efektywność, wydajność, stabilny kurs

Z Przemysławem Gostkiewiczem, Prezesem Zarządu Sokołów S.A. rozmawia Katarzyna Salomon

 

Przejęcie kierownictwa nad jednym z największych zakładów przetwórstwa mięsnego stawia przez Panem wiele wyzwań. Które z nich uważa Pan za najistotniejsze?
Przede wszystkim chciałbym zaznaczyć, że ogromny wpływ na funkcjonowanie wszystkich przedsiębiorstw wywiera obecnie złożona sytuacja rynkowa. Jednym z największych wyzwań jest oczywiście inflacja. Mimo pewnej stabilizacji nadal mamy bowiem do czynienia z niezwykle wysokimi kosztami surowców oraz produkcji. Wiele pracy trzeba włożyć w znalezienie odpowiedniego balansu między zapewnieniem stabilnego rozwoju firmy a utrzymaniem takich cen, które będą akceptowalne dla klientów. Nie możemy też zapominać o innych długotrwałych wyzwaniach, dotykających branżę mięsną, czyli epidemii ASF oraz trudnej i niestabilnej sytuacji na rynku surowcowym. Już od kilku lat hodowcy znajdują się w bardzo trudnym położeniu. Niejednokrotnie funkcjonują na granicy opłacalności i coraz więcej mniejszych producentów rezygnuje z działalności. Przyczyn tego zjawiska upatrywać należy między innymi w ograniczeniach związanych z ASF oraz w rosnących kosztach produkcji. Pogłowie świń w Polsce systematycznie maleje. Obserwujemy to również w innych krajach europejskich.

 

Objął Pan stanowisko w niezwykle trudnym okresie dla przetwórców żywności. Jaką strategię rozwoju firmy planuje Pan realizować w bieżącym roku?
Oczywiście chcemy utrzymać stabilny rozwój naszej Grupy. W tym celu będziemy między innymi realizować działania zwiększające wydajność naszych oddziałów, by zapewnić wzrost masy wytwarzanych przez nas produktów. Chcemy też maksymalnie wykorzystywać siłę naszej dystrybucji. Dążymy ponadto do tego, by efektywność i wydajność w każdym obszarze naszego łańcucha wartości osiągały najwyższy poziom. Patrząc perspektywicznie w przyszłość, nieustannie dbamy o sprawne planowanie i funkcjonowanie procesów wewnątrz całej Grupy. Będziemy starali się również podejmować działania minimalizujące oddziaływanie czynników zewnętrznych na ceny naszych wyrobów. W dalszym ciągu będziemy optymalizować koszty procesów produkcyjnych. Zakładamy też kontynuację inwestycji, które z jednej strony zwiększają nasze moce produkcyjne, a z drugiej strony pozwalają nam ograniczać zużycie surowców naturalnych, zgodnie z naszą strategią społecznej odpowiedzialności. Naszą ambicją jest także dodatkowe wzmocnienie naszych marek w oczach konsumentów. Warto przy tym zaznaczyć, że już teraz mają one bardzo silną pozycję rynkową, a marka Sokołów jest w gronie najcenniejszych marek w Polsce. Będziemy też nadal rozwijać nasze portfolio, zgodnie z najnowszymi trendami żywieniowymi i aktualnymi potrzebami klientów.

 

Czy i w jaki sposób zmiana na stanowisku Prezesa wiąże się ze zmianą polityki firmy?
Grupa Sokołów, już od momentu powstania, dynamicznie się rozwija i umacnia swoją pozycję. W 2000 roku należało do niej 5 oddziałów, natomiast obecnie dysponujemy 8 nowoczesnymi zakładami. Nastąpił również znaczący wzrost zatrudnienia oraz masy i wartości sprzedaży. Godny podkreślenia jest ponadto znaczący rozwój dystrybucji i sprzedaży detalicznej – od 6 centrów dystrybucji i 18 sklepów w 2000 roku, do 39 centrów dystrybucji i 300 sklepów w 2023 roku. W ten sposób Sokołów stał się liderem w Polsce pod względem dystrybucji i sprzedaży detalicznej. Przy tak znakomitych wynikach, naturalną drogą jest kontynuacja polityki firmy, oczywiście z dostosowaniem jej do bieżących realiów rynkowych.

 

Wasze atuty to elastyczność, otwartość na innowacje i odwaga w wyznaczaniu trendów. Jak realizujecie je w praktyce?
Sokołów jest firmą, która w branży zdecydowanie wyróżnia się innowacyjnością. Nieustannie szukamy inspiracji i doskonale znamy najnowsze trendy żywieniowe – jesteśmy prawdziwymi ekspertami w tej dziedzinie. Dokładnie wsłuchujemy się w potrzeby naszych klientów – tak, by smaki i produkty, które opracowujemy, stanowiły idealną odpowiedź na ich oczekiwania. Nie boimy się nowych rozwiązań. Widać to w sposobie, w jaki rozwijamy asortyment. Tworzeniem i wdrożeniem naszych nowości zajmuje się specjalny zespół innowacyjny, w skład którego wchodzą specjaliści z różnorodnych działów. Systematycznie wprowadzamy ciekawe produkty, a niektóre z nich są pierwszymi tego typu propozycjami na rynku polskim.
Warto zwrócić uwagę między innymi na naszą linię dla dzieci Sokoliki. To produkty z czystą etykietą, znakomicie wpisujące się w nowe trendy żywieniowe. W tej linii dostępne są między innymi Foodbolówki. To niezwykle oryginalny produkt – paróweczki w kształcie piłeczek. Taka forma miło zaskakuje najmłodszych konsumentów i pozwala tworzyć wiele ciekawych dań. To z pewnością zachęca do spożywania wartościowych i odpowiednio zbilansowanych posiłków. W ubiegłym roku wprowadziliśmy na rynek wyjątkowe kabanosy Kabanero, które są otulone z zewnątrz wyraźnymi w smaku, aromatycznymi przyprawami. To pierwszy tego typu produkt na polskim rynku. Warto też podkreślić, że Sokołów jako pierwszy wśród producentów mięsnych w Polsce wprowadził do swojego asortymentu linię wyrobów roślinnych Z Gruntu Dobre. Zrobiliśmy to, wychodząc naprzeciw nowym trendom i oczekiwaniom konsumentów – zarówno tych, którzy ograniczają spożycie produktów pochodzenia zwierzęcego, jak i tych, którzy poszukują prostych rozwiązań pozwalających zadbać o różnorodną, codzienną dietę, bogatą w składniki roślinne.

 

Które z trendów konsumenckich będą, Pana zdaniem, dominować w najbliższej przyszłości?
Trendem, który już od kilku lat zmienia zachowania klientów, jest z pewnością rosnąca świadomość konsumencka. Wyraża się ona w przywiązywaniu dużej uwagi do czystego składu, jak i innych cech decydujących o jakości produktu – na przykład w naszej branży jest to sprawdzony surowiec czy wysoka mięsność. Świadomość konsumencka to również coraz szersza wiedza na temat zasad komponowania pełnowartościowej, zbilansowanej diety oraz sposobu, w jaki wpływa ona na nasze zdrowie i samopoczucie. Naturalne jest więc, że konsumenci sięgają po takie produkty, dzięki którym będą mogli zadbać o właściwy sposób odżywiania. Niewątpliwie ważny jest również trend convenience, czyli poszukiwanie rozwiązań, dzięki którym w łatwy i wygodny sposób można przygotować codzienne posiłki.
W naszym asortymencie takimi produktami są między innymi wyroby plastrowane, dania gotowe czy mięsa wolno gotowane. Obserwujemy ponadto, że konsumenci przywiązują wagę do społecznego zaangażowania firmy. Ważna jest dla nich nie tylko jakość czy smak produktów, ale też to, czy produkowane są w zrównoważony sposób. Jako odpowiedzialny producent, świetnie to rozumiemy. Zrównoważona produkcja żywności to jeden z głównych punktów strategii społecznej odpowiedzialności „Feeding the Future”, realizowanej przez Grupę Danish Crown, do której Sokołów należy. Poprzez wdrażanie innowacyjnych technologii, ograniczamy wpływ produkcji na przyrodę i otoczenie. Tylko w ubiegłym roku nasza firma zmniejszyła zużycie gazu o 250 000 m3, zużycie energii o 1 600 MWh, zużycie wody o ok. 12 000 m3, a zużycie opakowań kartonowych o 800 000 sztuk. Przy sześciu sokołowskich zakładach zamontowaliśmy instalacje fotowoltaiczne, o całkowitej mocy 450 kWp, co przy średnim uzysku energii elektrycznej rocznie daje ok. 450 MWh. Instalacje te zapewniają redukcję emisji CO2 o około 200 ton rocznie. To pierwszy etap budowy paneli fotowoltaicznych przy zakładach Grupy Sokołów – w kolejnym planujemy 10-krotne zwiększenie mocy do poziomu niemal 4 500 kWp. Realizujemy też działania, których celem jest promowanie idei „zero waste”, między innymi poprzez współpracę z aplikacją Too Good To Go. W minionym roku w ten sposób uratowaliśmy przed zmarnowaniem ponad 8 000 kg żywności, co przekłada się na ograniczenie emisji CO2 o ok. 18 ton.

 

Jak ocenia Pan perspektywy rozwoju firmy?
W nadchodzącym roku z pewnością nadal będziemy mieć do czynienia z dużymi wyzwaniami, takimi jak epidemia ASF czy brak stabilności na rynku surowcowym. Jednak po naszej stronie mamy wiele atutów, które z pewnością będziemy wykorzystywać. To profesjonalna załoga, doskonale wyposażone zakłady, innowacyjne technologie i silne marki. To pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość. Jestem przekonany, że zdołamy utrzymać stabilny rozwój Grupy Sokołów.

 

Czy widzi Pan w eksporcie dużą szansę dla jej dalszej ekspansji?
Firma Sokołów ma znakomicie rozwinięty obszar działań eksportowych. To dla nas ważny kanał sprzedaży. Naszym odbiorcom zagranicznym, których mamy ponad 450 z 36 krajów, dostarczamy zarówno świeże mięso, jak i produkty przetworzone. Utrudnieniami w rozwoju działalności eksportowej są dziś między innymi ograniczenia związane z wirusem ASF czy też znacząca ilość taniego surowca z Europy Zachodniej. Niezależnie jednak od tych uwarunkowań, nieustannie staramy się blisko współpracować z naszymi klientami zagranicznymi i zaspokajać potrzeby konsumentów w różnych częściach świata. Jesteśmy dumni, że nasze produkty są doceniane w tak wielu krajach.

Dziękuję za rozmowę.