
Z Jackiem Strzeleckim prezesem Związku Polskie Mięso rozmawia Katarzyna Salomon
Jak można podsumować rok 2024 w branży mięsnej? Jakie były najważniejsze trendy, wyzwania i zagrożenia, z którymi branża musiała się zmierzyć?
Rok 2024 w branży mięsnej upłynął pod znakiem nasycenia rynku i mniejszych szans na szybki wzrost, co stanowi wyzwanie dla przedstawicieli tego sektora. To był także czas coraz większych wymagań konsumentów w zakresie jakości i cen produktów, co także nie pozwala na stagnację i mobilizuje do poszukiwania konkurencyjnych rozwiązań przy zapewnieniu najwyższych standardów. Branża mięsna wciąż poszukuje innowacji i w minionym roku rozpatrywaliśmy wpływ oraz potencjał sztucznej inteligencji umożliwiającej sprawne zbieranie, oraz analizę danych wzmacniającą efektywność produkcji i łańcucha dostaw.
Mimo wciąż trwającej wojny na Ukrainie kraj ten pozostaje ważnym i coraz lepiej prosperującym producentem białka zwierzęcego. A jak wynika z badań dotyczących preferencji konsumentów, hodowcy i producenci mięsa nie muszą się obawiać mody na dietę wegetariańską i wyparcia białka zwierzęcego z codziennego menu Polaków. Rok 2024 umocnił pozycję branży mięsnej, jednak pozwolił też dostrzec, że pozostają w niej obszary z niewykorzystanym potencjałem, co powinno działać mobilizująco.
Jakie wyzwania, perspektywy i zmiany w podejściu do rynku oraz konsumentów czekają naszą branżę w 2025 roku?
Prognozy dla branży mięsnej na rok 2025 są naznaczone wyzwaniami i wyglądają mało optymistycznie. Z jednej strony rynki są nasycone i bardzo konkurencyjne, a z drugiej rynek chiński, który miał być dźwignią konsumpcyjną dla świata, coraz bardziej stawia na samowystarczalność sektora mięsnego. Wymagania konsumentów względem jakości przy zachowaniu dobrych cen rosną, a tanie białko zwierzęce pochodzi głównie z Ameryki Północnej i Południowej, które stanowi potencjalną dużą konkurencję w wyniku szeroko omawianej Umowy Unii Europejskiej z krajami strefy Mercosur. Jednak temat ten, istotny także z perspektywy branży mięsnej, wciąż budzi kontrowersje i postulaty o stworzenie mniejszości blokującej. Zapewne większość 2025 roku upłynie na dyskusji czy przyjąć ten kontrakt i w jakim zakresie. Nowy Rok powinien być dla firm produkujących białko zwierzęce czasem inwestycji oraz innowacji, która pozwoli utrzymać obecną, dobrą pozycję branży bez widma regresu. Upatruję potencjał budowania przewag rynkowych w wykorzystaniu sztucznej inteligencji oraz wzrostu rangi cyberbezpieczeństwa jak dotąd przesadnie bagatelizowanego.
Dziękuję za rozmowę.