Ekologia, innowacje, transparentność – trzy filary rozwoju Grupy Olewnik

W branży mięsnej nie wystarczy już produkować dobrze i bezpiecznie. Trzeba działać nowocześnie, transparentnie i z myślą o środowisku – mówi Anna Olewnik – prezes zarządu Grupy Olewnik. W rozmowie z Katarzyną Salomon opowiada o innowacjach, które zmieniają zakłady produkcyjne, realnych działaniach na rzecz zrównoważonego rozwoju, wyzwaniach przyszłości i miejscu tradycji w nowoczesnym portfolio firmy.

 

Zrównoważony rozwój to już nie opcja, tylko konieczność. Jak Grupa Olewnik podchodzi dziś do tego tematu? Co konkretnie już się udało wdrożyć, a co jeszcze przed Wami?
Zrównoważony rozwój to dla nas jeden z kluczowych kierunków strategicznych. Już teraz inwestujemy w rozwiązania, które zmniejszają wpływ naszej działalności na środowisko – m.in. ograniczamy zużycie energii, wdrażamy systemy odzysku ciepła, redukujemy ilość odpadów oraz wprowadzamy opakowania przyjazne recyklingowi. Przed nami kolejne etapy, takie jak jeszcze większe wykorzystanie odnawialnych źródeł energii i dalsza optymalizacja procesów produkcyjnych.

 

Wielu producentów z branży mięsnej stoi dziś przed pytaniem: jak ograniczyć ślad węglowy bez utraty efektywności produkcji? Jakie rozwiązania technologiczne i energetyczne testujecie w zakładach Olewnik?
Stawiamy na innowacje technologiczne, które łączą efektywność z ekologią. W naszych zakładach wdrażamy energooszczędne systemy chłodnicze, technologię LED, a także inteligentne systemy zarządzania energią. Posiadamy farmy fotowoltaiczne oraz procedujemy wykorzystanie biogazu z odpadów produkcyjnych. Każda z tych inwestycji pozwala ograniczać ślad węglowy przy zachowaniu wysokiej efektywności.

 

Plastik, recykling, nowe normy – czy widać już realną zmianę podejścia do opakowań w branży? Jak Olewnik zamierza to rozwiązać w praktyce?
Tak, zmiana jest bardzo wyraźna. Zarówno Konsumenci i nasi Odbiorcy oczekują bardziej odpowiedzialnych rozwiązań. Dlatego wdrażamy opakowania nadające się do recyklingu, zmniejszamy grubość folii, eliminujemy niepotrzebne elementy plastikowe. Testujemy także alternatywy, takie jak materiały pochodzące z recyklingu czy opakowania typu mono–materiał. Naszym celem jest maksymalne ograniczenie plastiku, przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa i jakości produktu.

 

Polscy konsumenci stają się coraz bardziej świadomi – pytają o pochodzenie mięsa, procesy produkcji, dobrostan. Jak Grupa Olewnik odpowiada na te oczekiwania? Czy transparentność łańcucha dostaw staje się nowym standardem?
Zdecydowanie tak. Żywiec i mięso które trafia do naszych zakładów, pochodzi od sprawdzonych dostawców, z którymi współpracujemy od lat. Dbamy o dobrostan zwierząt i jasną komunikację z konsumentami – na etykietach informujemy o składzie i procesach produkcyjnych, a w przyszłości planujemy rozwijać narzędzia cyfrowe pozwalające klientowi łatwiej prześledzić drogę produktu „od pola do stołu”. Transparentność to już nie tylko trend, ale nowy standard rynkowy.

 

 

Mimo trudnych realiów ekonomicznych, bezpieczeństwo żywności pozostaje absolutnym priorytetem. Jakie są dziś największe wyzwania w tym zakresie i jak Grupa Olewnik dba o jakość „od pola do stołu”?
Największym wyzwaniem jest utrzymanie wysokiej jakości i bezpieczeństwa oraz długich terminów przydatności do spożycia w warunkach rosnących kosztów i presji czasowej. Stawiamy na rygorystyczne procedury kontroli – zarówno surowców, jak i gotowych produktów. Wdrożyliśmy systemy certyfikowane (IFS, GTS), stale inwestujemy w szkolenia pracowników i automatyzację kontroli jakości. Dzięki temu jesteśmy w stanie zagwarantować bezpieczeństwo i świeżość na każdym etapie łańcucha dostaw.

 

Współczesna produkcja mięsna to nie tylko mięso, ale też dane, automatyzacja, digitalizacja. Jakie zmiany wprowadzacie w obszarze zarządzania produkcją i logistyki? Czy cyfryzacja faktycznie daje przewagę?
Cyfryzacja to ogromna przewaga. W zakładach wdrażamy systemy monitorowania w czasie rzeczywistym, które pozwalają optymalizować procesy i reagować na odchylenia niemal natychmiast. Automatyzacja w logistyce i planowaniu produkcji zmniejsza ryzyko błędów i pozwala efektywniej wykorzystywać zasoby. Analiza danych z całego łańcucha produkcji umożliwia nam podejmowanie szybszych i lepszych decyzji biznesowych.

 

Jak zmieniły się kanały dystrybucji w ostatnich latach? Czy e-commerce dla branży mięsnej to realna szansa, czy raczej nadal ciekawostka?
Kanały dystrybucji uległy dużym zmianom – klienci oczekują wygody i szybkiego dostępu do produktów. E-commerce w branży mięsnej dopiero się rozwija, ale obserwujemy rosnące zainteresowanie. Dlatego współpracujemy z partnerami logistycznymi i sieciami, które oferują zakupy online z dostawą do domu. To nie zastąpi w pełni tradycyjnych sklepów, ale staje się ważnym uzupełnieniem.

 

Eksport to kierunek, który wielu polskich producentów traktuje priorytetowo. Gdzie widzicie dziś największy potencjał dla marki Olewnik poza Polską? I czy rynek krajowy wciąż ma przestrzeń do rozwoju?
Eksport jest dla nas bardzo istotny – widzimy duży potencjał szczególnie w Europie Zachodniej i w krajach, gdzie ceniona jest polska jakość i tradycja. Nasze produkty trafiają m.in. do Niemiec, Wielkiej Brytanii czy krajów skandynawskich. Jednocześnie rynek krajowy wciąż ma przestrzeń do rozwoju, zwłaszcza w segmencie produktów premium i innowacyjnych, takich jak przekąski mięsne czy wędliny bez konserwantów.

 

Wędliny bez konserwantów, krótkie składy, nowoczesne przekąski mięsne – czy te kierunki będą dominować przez najbliższe lata? Jak wygląda podejście Grupy Olewnik do innowacji w portfolio produktowym?
Zdecydowanie tak – te trendy już dziś są widoczne na półkach sklepowych. Nasza oferta stale się poszerza o produkty naturalne, bez zbędnych dodatków, z krótkim składem. Rozwijamy też linię nowoczesnych przekąsek na bazie naszego lidera Krakowskiej suchej które odpowiadają na potrzeby młodszych konsumentów. Innowacje wprowadzamy w oparciu o badania rynku i testy konsumenckie – chcemy łączyć tradycję z nowoczesnością. Nasze ostatnie nowości to kiełbaski krakowskie z szynki oraz krakowska high protein a także powróciliśmy do większej ekspansji i sprzedaży produktów tradycyjnych ze znakiem GTS pod naszą marką Stara Wędzarnia.

 

Co według Pani będzie największym wyzwaniem dla branży mięsnej w perspektywie 5–10 lat? I jak Grupa Olewnik przygotowuje się do zmian, które pojawiają się na horyzoncie?
Największym wyzwaniem będzie pogodzenie rosnących oczekiwań konsumentów w zakresie zdrowia, ekologii i transparentności z wymogami ekonomicznymi i prawnymi. Branża będzie musiała jeszcze mocniej inwestować w technologie, zrównoważony rozwój i komunikację z klientem. W Grupie Olewnik już dziś przygotowujemy się na te zmiany – inwestujemy w innowacje, rozwijamy portfolio produktów i dbamy o silne relacje z partnerami handlowymi pozyskując nowe kanały dystrybucji i platformy sprzedażowe.

 

Dziękuję za rozmowę.