Branża opakowaniowa na drodze do zerowej emisji CO2

Ochrona środowiska i wymierne korzyści finansowe zachęcają firmy z branży opakowaniowej do podążania w kierunku zeroemisyjności – wynika z obserwacji stowarzyszenia Natureef, które zrzesza liderów z branży opakowaniowej, recyklingu oraz produkcji żywności.

 

Zeroemisyjność w przypadku zakładu przemysłowego to ograniczenie emisji gazów cieplarnianych (głównie CO2) na wszystkich etapach funkcjonowania i produkcji. Działania tego rodzaju wpisują się w unijny pakiet regulacji Fit for 55 zakładający ograniczenie do 2030 roku emisji o 55 proc. w stosunku do poziomu z roku 1990.

 

Mniej emisji, więcej oszczędności
Duży udział ma w tym energetyka, a w szczególności zastąpienie paliw kopalnych przez OZE. Już dziś ten trend zyskuje popularność w przemyśle. Szczególnie w czasach rosnących skokowo cen energii.

Firma Fol-Druk Flexo wykorzystuje dzisiaj energię w całości pochodzącą ze źródeł odnawialnych. Ale ten producent opakowań dla branży spożywczej wie, że minimalizacja oddziaływania firmy na środowisko jest możliwa tylko przy wspólnym działaniu zarówno zarządu, jak i pracowników, a duże efekty rozpoczynają się od małych kroków. Pierwszymi działaniami zmierzającymi w kierunku zeroemisyjności  było informowanie pracowników o konieczności oszczędzania energii. W widocznych miejscach zakładu znajdują się informacje przypominające o gaszeniu światła oraz wyłączaniu sprzętu, z którego się nie korzysta. W pomieszczeniach socjalnych zamontowane zostały systemy automatyczne, wyłączające światło w momencie braku ruchu. W obszarze produkcyjnym zamontowane zostały energooszczędne żarówki, a w celu minimalizacji zużycia wody – krany bezdotykowe. W stołówce produkcyjnej zainstalowany został dystrybutor wody pitnej, aby zrezygnować z zakupu wody dla pracowników w plastikowych butelkach.

W dążeniu do zeroemisyjności zawsze można coś ulepszyć i poprawić.

– W ciągu najbliższych dwóch lat planujemy zainstalować panele fotowoltaiczne w ilości, która pozwoli nam zabezpieczyć 80 proc. całego zapotrzebowania na energię elektryczną. Planujemy również przeznaczyć środki finansowe na budowę instalacji, dzięki której możliwy będzie odzysk ciepła z dopalacza. Ciepło wykorzystamy do ogrzewania magazynu – mówi Michał Dębski, prezes zarządu Fol-Druk Flexo.

Własną farmę fotowoltaiczną rozbudowuje właśnie Pałucka Drukarnia Opakowań (PDO).  400 kW mocy pozwoli na pokrycie jednej trzeciej rocznego zapotrzebowania na firmy energię. Ale plany są ambitniejsze i zakładają, że PDO stanie się zakładem zeroemisyjnym do 2030 roku.

– Wszelkie emisje bilansować chcemy zielonymi rozwiązaniami. W roku 2022 złożyliśmy wniosek do unijnego programu LIFE, poświęconego współfinansowaniu projektów z dziedziny wpływu człowieka na klimat – mówi Marcelina Szweda, kierownik działu jakości i pełnomocnik ds. BRC w Pałuckiej Drukarni Opakowań.

 

Przy wsparciu funduszy unijnych PDO planuje wdrożenie inteligentnego systemu sterowania punktami poboru energii elektrycznej oraz rozbudowę własnych zasobów odnawialnych źródeł energii, wdrożenie systemu przetwarzania materiału odpadowego w produkt użytkowy oraz wdrożenie autorskiego oprogramowania do bieżącego monitorowania i analizowania emisji odpadów, gazów i zużycia energii w toku produkcji. W ramach projektu z programu LIFE opracowane mają zostać dobre praktyki i metodyki ograniczania śladu węglowego w branży opakowań z tworzyw sztucznych.

Obszar zaopatrzenia i zużycia energii elektrycznej jest też głównym obszarem zmian na drodze do zeroemisyjności w firmie Plast-Farb, specjalizującej się w produkcji kopert kurierskich i kopert do przesyłek wartościowych. Od 1 stycznia 2022 roku firma kupuje wyłącznie prąd ze źródeł odnawialnych. Sukcesywnie modernizuje też zakład.

– Trzy lata temu zapoczątkowaliśmy wymianę urządzeń produkujących nasze opakowania. Powodem była głównie wydajność w produkcji – nowe maszyny są trzy razy szybsze, a do tego zużywają mniej energii – dzięki temu w przeliczeniu na cenę jednostkową wyrobu ostatnia podwyżka cen prądu nie była aż tak duża – mówi Marek Świś, prezes zarząduPlast-Farb. – W dziale druku zaplanowaliśmy inwestycję dotyczącą odzysku ciepła z tunelów suszących, aby wykorzystać ponownie ciepło do suszenia kolejnych nadruków i wykorzystania go do ogrzewania hal produkcyjnych. Koniec inwestycji zaplanowany jest na 2024 rok. W lutym bieżącego roku udało nam się skończyć inwestycję odzysku ciepła ze sprężarek – cała energia cieplna wykorzystana jest do ogrzania hali działu konfekcji.

 

Odpady warto przetworzyć
Oprócz energii ważnym obszarem wpływająca na całkowitą emisję przedsiębiorstwa jest ograniczenie ilości powstających odpadów. Firmy starannie nadzorują procesy produkcyjne, w wyniku czego spada wskaźnik reklamacji, a co za tym idzie odpadów. Kolejną korzyścią może być krótszy czas pracy maszyn. A co z odpadami, które już powstaną?
– Współpracujemy z przedsiębiorstwem recyklingowym, odbierającym odpady foliowe, z którego wytwarzane są recyklaty. Nasze odpady po przetworzeniu są wykorzystywane do produkcji nowych wyrobów – mówi Michał Dębski. Ale to niejedyne rozwiązania dotyczące procesu produkcyjnego: – Posiadamy instalację dopalacza rozpuszczalników, dzięki której ograniczamy ilość lotnych związków organicznych emitowanych do atmosfery. Posiadamy również własne urządzenie destylujące, dzięki któremu poddajemy wewnętrznemu recyklingowi rozpuszczalniki używane do produkcji. Dzięki tej inwestycji, generujemy mniejszą ilość odpadów, gdyż odzyskiwany redestylat stosujemy np. do mycia maszyn i tym samym nie kupujemy nowego.


Produkty też są ważne
Świadomi producenci starają się projektować i produkować opakowania w taki sposób, aby ograniczać ich ślad węglowy. Dobrym przykładem jest Plast-Farb, który produkuje koperty zgodnie z certyfikowanym systemem rozwiązań z rynku niemieckiego pod nazwą „Blue Angel”, który określa, że 80 proc. masy opakowania musi być wyprodukowane z tworzywa sztucznego zebranego z rynku.

– Produkcja z surowców wtórnych stanowi dziś ok 70 proc. naszej całej produkcji. Zakładamy, że w ciągu trzech-czterech lat trendem będzie wyłącznie produkcja z surowców wtórnych – mówi Marek Świś.

Działający w PDO zespół ds. innowacji opracowuje struktury alternatywne dla opakowań nienadających się do recyklingu mechanicznego. Pracuje również nad strukturami kompostowalnymi oraz bio-based. Oprócz tego PDO cyklicznie szkoli swoich klientów z tematów środowiskowych. Przykładem tego są szkolenia dotyczące znakowania środowiskowego produktów, prowadzone we współpracy ze stowarzyszeniem Natureef, przez dr Karolinę Wiszumirską z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.

W 2022 roku Pałucka Drukarnia Opakowań przyjęła strategię „Zielone PDO”. Zakłada ona szereg działań zmieniających kulturę organizacji, tak aby realnie przyczynić się do ochrony środowiska naturalnego. Przykładem rozwiązania wpisującego się w tę koncepcję jest niedawna inwestycja w maszynę drukującą umożliwiającą produkcję opakowań do żywności z wykorzystaniem lakierów barierowych.

– Jest to pierwsze takie wykorzystanie lakierów barierowych co najmniej w skali Europy. Dzięki temu rozwiązaniu PDO jest w stanie zaoferować opakowania spełniające wysokie wymagania klientów w zakresie bezpieczeństwa produktu (bariera dla promieniowania UV, tlenu oraz wilgoci zbliżona do warstwy folii metalizowanej, ALU), przy zachowaniu jednorodnej struktury, bez wykorzystywania materiałów utrudniających późniejsze przetwarzanie. Jest to zgodne z unijną dyrektywą o Gospodarce w Obiegu Zamkniętym. Mowa w niej m.in. o unikaniu łączenia folii z tworzyw sztucznych z aluminium lub łączeniu folii, które nie są kompatybilne w procesie recyklingu mechanicznego. Jednocześnie, produkty te odpowiadać będą na obostrzenia wynikające z opracowywanej dopiero zasady rozszerzonej odpowiedzialności producenta oraz zasady „zanieczyszczający płaci”, która wymusza przejęcie odpowiedzialności za odpady niemożliwe do przetworzenia przez producentów – wyjaśnia Marcelina Szweda.

 

Fol-Druk Flexo skupia się na wprowadzeniu do oferty laminatów przydatnych do recyklingu. Firma, we współpracy z klientami, testować będzie laminaty barierowe przy jednoczesnym wyeliminowaniu z dotychczasowych struktur folii metalizowanej oraz PET. Przy wsparciu Funduszy Norweskich producent opakowań powiększył park maszynowy o nową maszynę bobinującą z laserem, umożliwiającą wykonanie na folii mikro oraz makroperforacji i nacięcia laserowego. Rezygnacja ze zlecania tej usługi na zewnątrz pozwoliła ograniczyć emisję CO2 związaną z transportem.

Marek Świś, prezes Plast-Farbu podkreśla, że wyzwaniem, przed którym zaczną niebawem stawać firmy będzie uzyskanie i udokumentowanie odpowiednio niskiej emisyjności CO2 w przeliczeniu nie na całą firmę, a na produkty które firma produkuje. Odpowiednich certyfikatów w tej sprawie prawo wymagać będzie od największych producentów, a ci z kolei od swoich poddostawców.


Branża zainteresowana zeroemisyjnością
Entuzjazm do ograniczających emisję CO2 inwestycji ostudzić może inflacja. W sytuacji szybko rosnących cen oraz stawek wynagrodzeń, w firmach mogą powstać koszty, których nie da się  przerzucić na odbiorców. To powoduje spadek marży i pogorszenie wyników finansowych. W takiej sytuacji na inwestycje brakować może środków lub odwagi zarządzających do wydawania dużych pieniędzy na ograniczanie emisji. Jednak mimo tego trend jest pozytywny.

– Widzimy rosnące zainteresowanie tematyką zeroemisyjności wśród producentów opakowań zrzeszonych w naszym stowarzyszeniu. Potwierdza to chociażby duża frekwencja podczas naszych eksperckich webinarów na ten temat. Zainteresowanie z jednej strony wynika z wymogów i zmian w prawie, a z drugiej z powodów ekonomicznych – rozwiązania w tym zakresie pozwalają m.in. ograniczyć koszty energii. Ważne są też oczekiwania rynku i coraz bardziej świadomych konsumentów, a także duża świadomość samych firm, którym na sercu leży ograniczenie wpływu na środowisko –  komentuje Jaśmina Solecka, prezes zarządu Stowarzyszenia NATUREEF.

****

Zdjęcie: Instalacja fotowoltaiczna na dachu zakładu produkcyjnego (zdjęcie poglądowe)

Fot. Nuno Marques na Unsplash