Bezpieczeństwo to podstawa

Z Anną Burak, menadżerem ds. produktu w firmie Dobrowolscy rozmawia Katarzyna Salomon

 

Czy w związku z aktualną sytuacją epidemiczną zauważacie Państwo wzrost zainteresowania konsumentów przetworami w puszkach i słoikach?
Zainteresowanie konsumentów produktami w puszkach i słoikach wzrosło o można powiedzieć kilkaset procent w momencie wybuchu pandemii. Obecnie sytuacja jest ustabilizowana, ale sprzedaż kształtuje się na wyższym poziomie w porównaniu do sytuacji sprzed pandemii. Szeroki asortyment tej kategorii został mocno doceniony przez konsumentów głównie ze względu na długi termin przydatności, możliwość przechowywania poza lodówką i bezpieczeństwo, z którym wiąże się zaufanie do starej jak świat formy opakowaniowej jaką jest słoik i sam proces przygotowania produktu, a więc pasteryzacji czy sterylizacji. Poza tym, na rynku póki co nie ma alternatywy dla tego typu produktów.

 

Konserwy i słoiki ze względu na liczne zalety zaczęły być traktowane jako produkty mogące zapewnić konsumentom bezpieczeństwo. Czy słusznie?
Poczucie bezpieczeństwa, spokój ducha o własne zdrowie i samopoczucie to w obecnej sytuacji podstawa! Wyniki sprzedażowe mówią same za siebie. Myślę o bezpieczeństwie słoika – tak! Pogląd konsumenta na kategorię konserw nie zmienia się – produkt tego typu zawsze był i jest kojarzony z tradycją i domowymi przetworami, a więc i z bezpieczeństwem. Teraz możemy obserwować odrodzenie się kategorii, a co za tym idzie siłę polskiej tradycji i zaufania do sprawdzonych od lat receptur.

 

Proszę o przedstawienie Waszych propozycji produktów i ich ekspozycji dla klientów.
Nasza propozycja dotycząca ekspozycji to drewniany regał z półkami oraz zamykanym schowkiem w którym można przechowywać zapas. Wraz z regałem oferujemy 15 produktów mięsnych w słoikach oraz 3 dania gotowe. Wszystkie propozycje pod marką „Bracia Dobrowolscy”. W skład tej oferty wchodzą: Boczek, Golonka, Kiełbasówka z szynką, Wieprzowinka z szynką, Wieprzowinka z golonką, Smalczyki z mięsem i cebulą, Smaropajda z boczkiem, Paprykarz, Pasztety oraz dania gotowe: Bigos, Bogracz, Fasolka.

 

Które z nich cieszą się największą popularnością?
Upodobania są naprawdę różne z przewagą dla produktów kojarzonych z dawną kuchnią polską. Na ten moment na pozycji numer 1 mamy bezkonkurencyjny Smalczyk z mięsem i cebulą. Poza tym doskonale sprawdzają się propozycje przygotowane z mięsa z szynki a czyste etykiety stają się standardem. Osobno należałoby rozpatrywać dania gotowe – tutaj możemy zauważyć pewną sezonowość np. w okresie letnim produkty te odnotowują wzrosty sprzedaży.

 

Co wpłynęło na decyzję o poszerzeniu portfolio o ten właśnie asortyment?
Podjęcie decyzji ułatwił nam sam konsument. Podejście „prokonsumenckie” jeszcze nigdy nas nie zawiodło. Proszę również zauważyć – mamy trend „proekologiczny”. Aż 90% Polaków uważa, że szklane opakowania to najlepszy wybór dla środowiska. Jeżeli połączymy to z tym o czym mówiłam wcześniej, wówczas powstaje duże pole do popisu w tworzeniu oferty produktowej: od tradycyjnych dań mięsnych, przez dania gotowe aż po nowoczesne rillettes. A to wszystko w tradycyjnej formie opakowaniowej jaką jest nasz polski wek.

 

Dziękuję za rozmowę.