Jak obniżyć koszty gospodarki energetycznej w firmie

USA i Chiny realizują politykę przemysłową a UE przede wszystkim klimatyczną. Trwa wyścig technologiczny między Chinami i USA a UE zajmuje się (jak mówią złośliwi) zakrętkami do butelek. W wymiarze ekologicznym, moralnym w trosce o przyszłe pokolenia polityka UE ma głęboki sens. Ale w świecie, w którym jest coraz więcej egoizmów i haseł w stylu „Ameryka First” Europa a zwłaszcza takie kraje jest Polska (której gospodarka energetyczna jest 15 razy bardziej emisyjna niż np. oparta na atomie gospodarka francuska), płaci za politykę klimatyczna UE coraz wyższą cenę.

 

Polityki klimatycznej UE nie jesteśmy jednak w stanie zmienić. Nie mamy w tym zakresie zbyt wielu sojuszników w Unii, dlatego warto jak najszybciej pomyśleć o Spółdzielniach Energetycznych oraz o inwestycjach w PV, magazyny energii czy biogazownie w celu obniżenia kosztów gospodarski energetycznej w firmie i obniżenia śladu węglowego w produktach, co jest szczególnie ważne dla eksporterów żywności, tym bardziej warto zapoznać się z programami dotacyjnymi, z których można uzyskać wsparcie dla inwestycji w zakresie gospodarki energetycznej.

 

I. Spółdzielnie energetyczne
Nowym korzystnym rozwiązaniem w zakresie produkcji i zaopatrzenia w energią elektryczną są Spółdzielnie Energetyczne (SE) tworzone przez osoby prawne lub osoby fizyczne. Spółdzielnia Energetyczna pozwala istotnie zwiększyć przychody wytwórców energii elektrycznej, zwłaszcza w przypadku PV, z drugiej strony pozwala obniżyć koszty energii elektrycznej dla odbiorców – członków SE. Ponadto Spółdzielni Energetycznej oraz jej członkom przysługuje szereg ulg oraz zwolnień w zakresie opłat.

 

Spółdzielnia energetyczna – dla kogo?
– gmin z terenów wiejskich oraz miejsko-wiejskich;
– przedsiębiorców;
– jednostek samorządu lokalnego (urzędów gmin, bibliotek, lokalnych zakładów komunalnych, zakładów komunikacyjnych, domów kultury itp.);
– osób fizycznych;
– rolników.

 

Warunki utworzenia spółdzielni energetycznej:
prowadzenie działalności na obszarze gminy wiejskiej lub miejsko-wiejskiej lub na obszarze nie więcej niż 3 takich gmin sąsiadujących ze sobą;
minimalna liczba członków wynosi 3 w przypadku osób prawnych;
minimalna liczba członków wynosi 10 w przypadku osób fizycznych;
energia wyprodukowana przez członków spółdzielni z instalacji OZE (m.in. fotowoltaiki, wiatraków) powinna umożliwić pokrycie w ciągu roku nie mniej niż 40% potrzeb własnych członków SE w zakresie zaopatrzenia w energię. Dla Spółdzielni zarejestrowanych po 01.01.2026 r. współczynnik ten będzie wynosić 70%. Moc źródeł nie powinna być większa niż 10 MW.

 

Organami SE są: walne zgromadzenie, zarząd, rada nadzorcza. Po przyjęciu statutu Spółdzielni Energetycznej SE należy ją zarejestrować w Krajowym Rejestrze Sądowym oraz wpisać do Rejestru Spółdzielni Energetycznych prowadzonego przez KOWR.

 

Preferencje dla SE:
zwolnienie SE z opłat: mocowej, kogeneracyjnej, dystrybucyjnej oraz OZE;
możliwość korzystnego rozliczenia przez SE nadwyżek wyprodukowanej energii elektrycznej przekazanej do OSD – w proporcji 1:0,6;

 

Korzyści dla producentów, odbiorców energii:
Producenci:
wyższe stabilne przychody ze sprzedaży wytworzonej energii elektrycznej, która jest przekazywana do członków spółdzielni;
możliwość przekazania energii elektrycznej do OSD w dowolnym czasie i porze dnia po stałej cenie;
możliwość odbioru przekazanej do OSD energii elektrycznej w dowolnym czasie w relacji 1:0,6 w ciągu 12 miesięcy;
brak konieczności inwestowania w budowę magazynów energii elektrycznej

 

Odbiorcy:
obniżenie kosztów zakupu energii elektrycznej, której duża część jest nabywana od wytwórców w ramach spółdzielni, a nie od operatora energii;
zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego członków SE i odbiorców energii (długoterminowa gwarancja ceny zakupu energii elektrycznej);
zwolnienie z opłat: mocowej, kogeneracyjnej, dystrybucyjnej oraz OZE.

 

Informacji odnośnie możliwości uzyskania dofinansowania inwestycji z Funduszy UE a także zakładania Spółdzielni Energetycznych udzielamy pod numerem telefonu 501 712 020, pytania można kierować na adres e-mailowy: biuro@euro-most.eu

 

II. KOGENERACJA
Sektor rolno-spożywczy jest dużym konsumentem energii elektrycznej, ciepła i chłodu. Wszystkie te nośniki energii możemy otrzymać w procesie kogeneracji instalując silnik kogeneracyjny pracujący na gazie ziemnym sieciowym, skroplonym bądź propanie.
Ponadto do produkcji energii w kogeneracji przysługuje premia kogeneracyjna, czyli dopłata – obecnie w wysokości 133,80 zł do każdej wyprodukowanej 1 MWh. Premia jest wypłacana przez 15 lat, a jej wysokość jest corocznie ustalana na kolejny rok. Przychód z tytułu premii przy obecnym jej poziomie (133,80 zł za 1 MWh) dla instalacji 1 MW, która będzie pracować 6 tys. godzin (rok ma 8 760 godzin) wyniesie ponad 800 tys. zł rocznie (6 tys. godz. x 133,80 zł). Zainteresowanie kogeneracją rośnie. Ceny gazu wróciły do poziomu sprzed wojny w Ukrainie, a nawet są niższe. Na giełdzie holenderskiej w szczycie cenowym kształtowały się na poziomie 300 EURO za 1 MWh – obecnie 33 Euro za 1 MWh. Trudno też przypuszczać, że ceny wzrosną. Magazyny w UE pełne, a cena LNG w USA jest kilka razy niższa niż w Europie. Amerykanie chętnie więc dostarczą więcej gazu. Ponadto ważną pozycję na rynku eksporterów zajmuje Norwegia i Katar. Ceny energii są u nas wysokie, gdyż są obciążone wysokimi kosztami emisji CO2. Wszystko to sprawia, że opłacalność instalacji kogeneracyjnej jest bardzo wysoka, a okres zwrotu nakładów wynosi najczęściej od 12 do 18 miesięcy.
Koszt instalacji o mocy 1 MW (bez modułów do produkcji chłodu i pary) to ok. 3-3,5 mln zł. Instalacja kogeneracyjna poza produkcją energii, produkuje zbliżone ilości ciepła, które w zależności od potrzeb można zamienić na chłód lub parę technologiczną. Wszystko to sprawia, że po zainstalowaniu kogeneracji koszty energii i ciepła spadają często w firmie nawet 2-krotnie.

 

 

III. Kredyt ekologiczny
W kontekście obniżenia śladu węglowego warto też pomyśleć o naborze wniosków w ramach Kredytu Ekologicznego z możliwością jego umorzenia od 15 nawet do 80%. Nabór jest prowadzony przez BGK. Udział mogą wziąć przedsiębiorstwa zatrudniająco do 3 tys. pracowników. Finansowane są koszty kwalifikowane obejmujące termomodernizację, PV a nawet wymianę maszyn i całych linii produkcyjnych na bardziej oszczędne energetycznie. Warunkiem dostępu do programu jest wykonanie audytu energetycznego, a następnie zaoszczędzenie 30 % zużywanej w firmie energii – w wyniku zrealizowanych inwestycji.

 

IV. Biogaz i biometan
Inwestycje w biogaz i biometan to ważny czynnik stabilizacji sytuacji finansowej w sektorze rolno-spożywczym. Stałe ceny sprzedaży energii w formie praw nabytych na 15 lat – z coroczną waloryzacją o wskaźnik inflacji – czynią biznes biogazowy stabilnym i przewidywalnym. Przedsiębiorca nie wie po ile za rok czy dwa sprzeda słoik dżemu, kilogram sera czy kilogram kiełbasy. Rolnik nie wie, po ile za rok czy dwa sprzeda kilogram żywca, litr mleka, czy tonę pszenicy, ale wie po ile sprzeda 1 MWh energii. Przy obecnych cenach referencyjnych ok. 1000 zł. za 1 MWh energii wyprodukowanej w biogazowni przychód roczny ze sprzedaży energii z biogazowni 50 kV wynosi ok. 400 tys. zł a biogazowni 0,5 MW – 4 mln zł. Te przychody są waloryzowane przez 15 lat o coroczny wskaźnik inflacji. Do tego biogazownia wyprodukuje duże ilości ciepła (które można wykorzystać w czystej postaci w suszarni, czy też do ogrzania budynków lub zamienić na chłód) a także bardzo wartościowy poferment, który jest lepszym nawozem niż obornik czy gnojowica. Biogazownia niczego nie „zjada” to co do niej „wrzucimy” oddaje w formie pofermentu, wykorzystuje tylko wartość energetyczną substratu.
Równie opłacalne są biometanownie zwłaszcza, że Gaz System oraz Polska Spółka Gazownictwa mają możliwość podłączenia instalacji biometanowych do sieci. Polskim rynkiem biometanu interesują się największe światowe firmy, w tym m.in. Total czy Shell a Spółki tych koncernów już operują na polskim rynku podpisując z rolnikami i przedsiębiorstwami rolno-spożywczymi długoterminowe umowy na dostawę substratu. Światowi giganci doskonale wiedzą, że kto będzie miał substrat – ten będzie miał pieniądze. Polskie firmy muszą mieć to na uwadze.

 

Józef Kowalczyk
Prezes Fundacji Euro-Most